Słowo pasja wywodzi się z łaciny i oznacza cierpienie, ból i rozkosz.
I taka ona jest, ma swą cenę i dwie strony medalu. To nie jest egoistyczna zachcianka. To zamiłowanie, które wymaga dużego zaangażowania i licznych wyrzeczeń. Ciągłego dopasowywania terminów, układania grafiku dnia, tygodnia, miesiąca, po to, aby móc pogodzić obowiązki z przyjemnościami. To ciągłe główkowanie, jak znaleźć czas na realizację, tego co kochasz. Ludzie „opętani” pasją, też mają swoje zobowiązania i obowiązki. Ich doba trwa 24 godziny, nie więcej. Miewają poczucie winy, że czas, poświęcony własnemu hobby mógłby być czasem danym rodzinie i przyjaciołom.
Tylko, że pasja uzależnia, sprawia, że z radością czekasz na kolejny dzień zamiast ponuro odliczać upływające dni. Powoduje, że z rozkoszy unosisz się nad ziemią.
Pasja jest bodźcem, który, podtrzymuje chwile szczęścia. Daje momenty, dzięki którym czujesz, że żyjesz. Bez tego też można żyć i jest może spokojniej, bezpieczniej, ale bezbarwnie.
MORSKIE OKO – TATRY WYSOKIETATRY – NA NOSALUWSZYSTKO CO KOCHAMLASY MILICKIE
Mam na imię Daria i jestem autorka tego bloga. Od urodzenia mieszkam w małej miejscowości na Dolnym Śląsku. Gdybym miała wymienić moje atrybuty, czyli takie znaki rozpoznawcze to wybrałabym książkę i plecak.
Książka dlatego, że odnosi się do czynności, którą od dziecka lubię robić najbardziej, czyli czytać. Z miłości do książek skończyłam filologię polską. Natomiast plecak wybrałabym jako symbol tego, że lubię być w ruchu, przemieszczać się, chodzić, biegać, jeździć rowerem. Najlepiej czuję się na górskim szlaku, albo na leśnej ścieżce.
Przygoda z bieganiem zaczęła się u mnie dopiero po trzydziestce i jest moim wentylem bezpieczeństwa, rozrywką, sposobem na zachowanie zdrowia oraz wytrzymałości fizycznej i psychicznej.
Równo z bieganiem przyszła ochota na tworzenie własnej społeczności i blogowanie. Gdzieś przecież trzeba dać upust endorfinowego haju, a najlepiej robić to wśród swoich. I tak powstał ten kawałek blogosfery, w którym znajdziesz wszystko, z czego składa się mój świat w realu:
- z biegania
- z gór, w każdym możliwym czasie
- z książek - od zawsze na zawsze
- z kontaktu z naturą
Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest Daria