Uprawianie sportu na świeżym powietrzu staje się w naszym kraju coraz bardziej popularną formą spędzania wolnego czasu. Ruszyliśmy się z kanap i wędrujemy po górskich szlakach, lasach i innych miejscach, byle tylko, jak najdalej od miasta. Szukamy totalnego odcięcia się od codzienności, zdystansowania i zrelaksowania, a górski świat nadaje się do tego idealnie. Przyznajcie sami,…
Kategoria: GÓRY
Góry są dla ludzi zachłannych na życie – cytaty o górach
Oto subiektywnie wyselekcjonowane przeze mnie cytaty o górach. W kolejności od tych najbliższych memu sercu i moim odczuciom po te, które są warte uwagi. Zachęcam do podzielenia się w komentarzu pod tekstem Waszymi ukochanymi cytatami o górach. ♥ „W ciągu miesiąca intensywnego życia w górach przeżywa się tyle, co zwyczajnie w czasie kilku lat; to…
Tyle było dni do utraty sił, do utraty tchu tyle było chwil – podsumowanie roku
Nie należę do osób, które rozpamiętują przeszłość. Od zawsze bardziej interesowało mnie, co jeszcze przede mną. Nie oglądam się za siebie. Zdecydowanie wolę patrzeć na wprost. Jedyny czas, w którym rozmyślam nad tym co było, minęło, to koniec roku kalendarzowego. To taki moment, w którym podświadomie podsumowuję miniony czas. Rok 2018 pod względem biegów był…
Garmin Ultra Race 2018, Góry Stołowe i Zalew Radkowski
Góry Stołowe przywitały mnie piękną pogodą. Od wczesnego ranka obserwuję, jak wrześniowe promienie słońca optymistycznie oświetlają okolicę. Patrzę na te gęste lasy otaczające góry z każdej strony i myślę sobie, że nawet przy słonecznej pogodzie wydają się mroczne. Jest w nich coś jeszcze, coś, co spodziewam się tu zastać. To cisza. Cisza z wyboru. Lubię…
Czy ambicja to mój wróg? cz. 2 W drodze na Świnicę. O tym, że ważniejsza droga niż szczyt!
Ambicja i strach mają ze sobą coś wspólnego: ani jedno, ani drugie nie zna granic. Jan – Philipp Sendker Idąc drogą z Palenicy do Morskiego Oka oprócz plecaka niosłam ze sobą pragnienie przeżycia czegoś większego. Od momentu przyjazdu w Tatry moja ambicja chciała więcej niż spaceru po Krupówkach. Jednak to nie głód doświadczenia czegoś…
Chyża Durbaszka 21 kwietnia 2018 r. – relacja
Na miejscu startu Chyżej Durbaszki pojawiam się jako jedna z pierwszych osób. Patrzę w błękitne niebo i czuję, jak temperatura otoczenia ciągle się podnosi. Żałuję, że nie mam krótkich spodenek. Przynajmniej kolan nie poobdzierasz (co niestety mi się zdarza ) – uspokaja mnie mąż. A może powinnam coś zjeść? Nie wzięłam banana. Trudno, zjem później….
Czy ambicja to mój wróg? cz.1 W drodze nad Morskie Oko
Bywają w życiu każdego człowieka takie dni, które zapadają w pamięć na zawsze i bywają takie godziny, które wyciągają z nas to, co najgorsze albo to, co najlepsze. Pamiętam taki dzień z tegorocznej wyprawy w Tatry, który pokazał mi, że momentami jestem bardzo silna, a momentami bardzo słaba. Cały dzień spędzony od wschodu do zachodu…
Wielka Sowa otulona welonem, czyli trochę inaczej o Górach Sowich
Majówkowa wyprawa w Góry Sowie zamiast rozkwitu wiosny zaoferowała morze mgieł i morze chmur. W powietrzu ciężkim od wilgoci welon z mgieł pokrywał prawie wszystko. Z jednej strony trochę szkoda, że nie zobaczyłam widoku z wieży na szczycie Wielkiej Sowy, z drugiej zaś strony to bardzo ekscytujące, gdy idziesz górskim szlakiem zasnutym mgłą, gdzie perspektywa…
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.